Wiele mówi się o tym, że jedną z najbardziej skutecznych metod w nauce języka angielskiego jest wyjazd za granicę. W tym względzie najlepiej wybierać, oczywiście, kraje anglojęzyczne, ponieważ tam mamy największą szansę na osłuchanie się z poprawną wymową oraz konstrukcjami. Taki sposób na edukację może przynieść nam wiele korzyści, a przy okazji połączyć przyjemne z pożytecznym. Dlatego, jeśli mamy taką okazję, warto się zastanowić nad wyjazdem.

Zalety nauki angielskiego na wyjeździe

Kiedy wyjeżdżamy, z pewnością towarzyszyć nam może lekki stres, dlatego warto wybrać się za granicę w towarzystwie. Pamiętajmy jednak, że jeśli chcemy nauczyć się języka, nasza wycieczka nie powinna mieć charakteru wyłącznie rozrywkowego. Edukacja wymaga pewnego wysiłku i nie należy o tym zapominać. Wśród zalet wyjazdu do kraju anglojęzycznego w celach rozwijania swoich umiejętności lingwistycznych warto wymienić:

  • szansę na przełamanie bariery językowej
  • okazję do osłuchania się z prawidłową wymową
  • możliwość zapoznania się z nowymi konstrukcjami

To, oczywiście, nie wszystko, co możemy wyciągnąć z takiej podróży, jednak powyższe aspekty mogą znacząco wpłynąć na naszą znajomość języka. Nie bez znaczenia pozostaje również długość pobytu – czym dłużej, tym więcej okazji mamy do obcowania z angielskim.

Bariera językowa

Wiele osób zna słownictwo i gramatykę, ale dramatycznie wstydzi się wydusić z siebie choć słowo w obcym języku. Przyczyny mogą być różne – być może jesteśmy nieśmiali, a może boimy się, że popełnimy błąd. Pamiętajmy jednak, że dopiero się uczymy – nie musimy być perfekcyjni. Ważne, żeby próbować. Nauka angielskiego podczas wyjazdu może polegać, między innymi, na tym, aby przełamać towarzyszącą nam barierę językową. W końcu jeśli będziemy musieli coś kupić, to chociaż krótki dialog może okazać się niezbędny. Podobnie pytanie o drogę często się przydaje, gdy jesteśmy w obcym kraju. Nawet takie krótkie rozmowy mogą nam znacząco pomóc w odblokowaniu się.

Aktywne słuchanie

Jeśli znajdziemy się w kraju anglojęzycznym, to zazwyczaj ze wszystkich stron będzie nas otaczał język angielski. Jest to bardzo dobra okazja do tego, aby uważnie przysłuchiwać się wypowiadanym przez native speakerów zdaniom, zapamiętywać konstrukcje, wyłapywać nieznane słówka i dostrzegać niuanse w wymowie. Doskonalenie języka polega również na tym, aby zbliżać się do rodzimej jego znajomości pod wszystkimi względami. To z pewnością trudna sztuka, ale jednak warto spróbować. Poza tym obserwując nawyki językowe native speakerów mamy szansę poznać potoczne wyrażenia i język nieformalny, który może być bardzo przydatny. W określonych sytuacjach również może okazać się, że codzienne wypowiedzi niekoniecznie zawsze ściśle trzymają się oficjalnych reguł. Warto dostrzegać takie zjawiska i zapamiętywać je, a później próbować wdrażać do użytku.

Niezmiernie ważne jest również to, aby słuchać naturalnego języka i próbować w nim myśleć. Rytm, akcentowanie, styl wypowiedzi niejednokrotnie może zaskoczyć kogoś, kto na co dzień nie ma kontaktu z angielskim. Oprócz tego wkuwanie zasad z podręcznika może niektórym sprawiać trudności – poszczególne zagadnienia można przyswoić właśnie dzięki aktywnemu słuchaniu. Podobnie jest z tym, jakie wyrazy dobrze współgrają ze sobą w zdaniu, a jakie nie. Wiemy przecież doskonale, że czasem powodem połączenia poszczególnych słów jest enigmatyczna zasada “po prostu tak się mówi”. Obcowanie z żywym językiem może nam zaoszczędzić wielu godzin researchu i poszukiwań. W zagadnieniach lingwistycznych czasem trzeba zwyczajnie wykazać się wyczuciem, a wyjazd stanowi doskonałą okazję, aby zacząć je zdobywać.