Czytanie angielskich książek a nauka języka

Nauka języka może przybierać rozmaite formy i posiłkować się różnorodnymi metodami. Czasem bywa tak, że dochodzimy do pewnego poziomu i choć znamy słownictwo oraz zasady gramatyczne, trudno jest nam przejść dalej. Niekiedy przeszkadza nam swoista bariera, która sprawia, że teoria nie jest nam obca, natomiast mamy problem z praktycznym rozumieniem oraz zastosowaniem języka. Jeśli znamy już dosyć rozbudowane podstawy, ale przeszkadza nam fakt, że odbiór treści i ich produkowanie wciąż sprawia nam kłopot, warto zastanowić się nad czytaniem powieści oraz innych utworów w oryginale.

Nauka języka angielskiego poprzez czytanie książek w oryginale

Nauka angielskiego jest procesem dosyć skomplikowanym – przyswajanie zasad oraz stylu każdego języka z pewnością nie jest rzeczą banalną. Jeśli chcemy podjąć się zadania edukacyjnego polegającego na czytaniu angielskich książek, powinniśmy dobrze się zmotywować. Nie warto rzucać się na głęboką wodę – jeśli nasz poziom językowy nie jest jeszcze zaawansowany, możemy szybko się zniechęcić, ponieważ specyfika takiego czytania jest zupełnie inna niż rozrywkowe przebieganie wzrokiem przez karty powieści napisanej w rodzimym języku. Należy wyznaczyć sobie cele i dążyć do ich wykonywania. To może być bardzo dobry sposób na to, aby oswoić się z rzeczywistym językiem – jego stylem, a także bardziej skomplikowaną formą oraz treścią niż spotykamy zazwyczaj w ćwiczeniach podręcznikowych. Nasza determinacja odgrywa tutaj kluczową rolę. Powinniśmy faktycznie zainteresować się zarówno czytanym tekstem, jak i poznaniem języka, ponieważ w przeciwnym razie zapał może szybko ostygnąć. Dlatego należy dobrać książkę do naszych osobistych preferencji. Nie porywajmy się również na naprawdę trudne teksty – lepiej zacząć od prostszych.

Ile czytać?

Na początek warto decydować się na krótkie formy lub – jeśli zależy nam na konkretnej, obszernej książce – powoli zapoznawać się z kolejnymi fragmentami. Nie zakładajmy, że czym więcej przeczytamy, tym szybciej będziemy mieć z głowy całe zadanie. Wręcz przeciwnie – powinniśmy zastosować wolne tempo, które może pozwolić zdobytej wiedzy ułożyć się w naszym mózgu. Poza tym takie lekceważące i niechętne podejście może zniweczyć całe przedsięwzięcie. Należy rozbudzić w sobie żywe zainteresowanie tematem. Inaczej zapewne szybko zrezygnujemy z lektury i tylko zmarnujemy czas. 

Jak czytać?

Na to, aby czytać płynnie i nie sprawdzać znaczenia poszczególnych słów, a ich znaczenia trafnie domyślać się z kontekstu zdania, pozwolić sobie mogą jedynie ci, którzy są już naprawdę na bardzo wysokim poziomie zaawansowania i to nie zawsze. Nauka języka angielskiego w dużej mierze wymaga od nas siedzenia ze słownikiem i zapoznawania się z definicjami, które tam znajdziemy. Nie inaczej jest w przypadku czytania. Jeśli natrafiamy na jakieś słowo, które nie jest jasne, musimy włożyć wysiłek i sprawdzić je – w przeciwnym wypadku, nawet jeśli się domyślamy jego znaczenia, możemy go nie zapamiętać i zmarnować czas. Trzeba więc być uważnym i skupionym – literatura obcojęzyczna w nauce angielskiego prawdopodobnie nie będzie tak łatwa w odbiorze, jak ta rodzima. Musimy być na to przygotowani.

Czytanie utworów w oryginale może być świetną metodą na poszerzenie swoich horyzontów językowych. Pamiętajmy jednak, aby nie stawiać poprzeczki zbyt wysoko. Poezja, na przykład, wymaga już ogromnej biegłości językowej, a dodatkowo nieraz obeznania kulturowego i znajomości kontekstu historycznego, czy archaizmów. Lepiej postawić na niezbyt skomplikowaną powieść, a przy tym lekką w odbiorze. Czytanie może nam przynieść nie tylko walor edukacyjny, ale również rozrywkowy.